Setne urodziny Stanisławy Pokropowicz, prezydent Łomży z życzeniami

Setne urodziny pani Stanisławy w Łomży - wizyta prezydenta, rodzinne świętowanie i akordeon w roli głównej. Zobacz, co jubilatka mówi o swoim długim życiu i jak wygląda jej codzienność.
- Prezydent Łomży składa życzenia i wręcza listy gratulacyjne
- Pani Stanisława w Łomży od 1950 roku - rodzina, ogród i muzyka tworzą codzienność
Prezydent Łomży składa życzenia i wręcza listy gratulacyjne
1 września 2025 roku pani Stanisława Pokropowicz obchodziła swoje 100. urodziny. Z tej okazji dostojną jubilatkę odwiedził prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski. W spotkaniu nie zabrakło życzeń, kwiatów, okolicznościowego tortu oraz akcentów muzycznych.
- Tak wspaniały Jubileusz jest okazją niecodzienną i doniosłą. W imieniu własnym i mieszkańców Łomży z wielkim wzruszeniem dziękuję za dar Pani życia. Życzę wielu ciepłych dni, pełnych spokoju, radości i spełnienia. Niech upływają w atmosferze szczęścia, miłości i pełnej - jakże zasłużonej - satysfakcji – mówił Mariusz Chrzanowski.
Prezydent wręczył również jubilatce listy gratulacyjne, przekazując życzenia w imieniu samorządu miasta i wszystkich mieszkańców.
Pani Stanisława w Łomży od 1950 roku - rodzina, ogród i muzyka tworzą codzienność
Pani Stanisława mieszka w Łomży od 1950 roku. Ma dwoje dzieci, czworo wnucząt i siedmioro prawnucząt, które na co dzień są jej największą radością. Jesień życia spędza w otoczeniu kochającej rodziny - jak sama podkreśla, miłość najbliższych jest jej największą siłą.
Przez większość życia poświęcała się rodzinie i gospodarstwu domowemu. Pracowała w przydomowym ogrodzie, pielęgnowała warzywa i kwiaty, hodowała też kurki oraz świnki, a swoje produkty sprzedawała na bazarze - dzięki temu, jak żartuje, do dziś potrafi doskonale liczyć.
– Uwielbiałam pracę w przydomowym ogrodzie, pielęgnowanie warzyw, kwiatów, hodowałam także kurki, świnki, a swoje produkty sprzedawałam na bazarze, dzięki czemu do dziś potrafię doskonale liczyć – mówi
Pani Stanisława zapewnia, że nigdy nie stosowała specjalnych diet i nie chorowała poważnie. Zaznacza jednak, że zawsze unikała używek, co przyczyniło się do jej dobrego stanu zdrowia. Wolny czas w przeszłości poświęcała lekturze oraz śpiewaniu w kościelnym chórze - muzyka towarzyszyła całej rodzinie.
Podczas domowego przyjęcia urodzinowego ulubione melodie jubilatki zagrał na akordeonie jej utalentowany syn, dzięki czemu rodzinne świętowanie miało również muzyczny charakter.
Na podst. Urząd Miejski Łomża
Autor: krystian