Kupiła pelet przez internet - zapłaciła 3,6 tys. zł i nie dostała opału

Gdy po kilku dniach zamówiony opał nie dotarł, strona z ofertą zniknęła, a telefon sprzedawcy przestał działać. 22‑letnia mieszkanka Łomży straciła blisko 3 600 zł po zapłacie całej kwoty z góry.

Do łomżyńskich policjantów zgłosiła się 22‑letnia kobieta, która w połowie listopada zamówiła na jednym z portali internetowych pelet. Z relacji wynika, że zamówiła 3 tony opału i natychmiast przelała pełną kwotę na podany rachunek bankowy.

Po kilku dniach towar nie dotarł. Kobieta nawiązała kontakt ze sprzedawcą. Mężczyzna odebrał telefon, zapewnił, że przesyłka dotrze na czas, po czym szybko się rozłączył. Opał nie został dostarczony. Strona z ofertą przestała istnieć, a numer telefonu sprzedającego okazał się wyłączony. W wyniku transakcji mieszkanka Łomży straciła blisko 3 600 zł.

Sprawę zgłoszono policji. Do wyjaśnienia pozostają okoliczności i ewentualne ślady prowadzące do sprawcy oszustwa. Informację o zdarzeniu przyjęli funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Łomży.

Policja przypomina, by przed zakupem w sieci sprawdzać opinie o sprzedawcach i rozważyć dokonanie zapłaty przy odbiorze, zwłaszcza przy dużych kwotach. Pamiętaj też, że niezależnie od wartości szkody, czyn wypełniający znamiona oszustwa zawsze będzie traktowany jako przestępstwo, ścigane z urzędu. Zawiadomienie o oszustwie można złożyć w najbliższej jednostce policji lub prokuraturze.

na podstawie: KMP w Łomży.