Łomżyńska policja zatrzymuje prawa jazdy kierowcom przekraczającym prędkość ponad 50 km/h

W Łomży i okolicach znów zatrzymano prawa jazdy za rażące przekroczenia prędkości. Tym razem kierowcy, którzy zlekceważyli ograniczenia, musieli się liczyć z poważnymi konsekwencjami wysokimi mandatami i utratą uprawnień do prowadzenia pojazdów.
- Łomża i gmina Miastkowo pod lupą policji szybka reakcja na zgłoszenia mieszkańców
- Ulica Piłsudskiego w Łomży ponownie miejscem niebezpiecznych wykroczeń
Łomża i gmina Miastkowo pod lupą policji szybka reakcja na zgłoszenia mieszkańców
Policjanci z łomżyńskiej drogówki nie zwalniają tempa w walce z piratami drogowymi. Dzięki sygnałom od mieszkańców, którzy korzystają z Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa, mundurowi przeprowadzili kontrole w miejscach wskazanych jako newralgiczne pod względem przekraczania prędkości. Efekt? Kolejne prawa jazdy zostały zatrzymane, a kierowcy ukarani wysokimi mandatami.
Jednym z zatrzymanych był 42-letnia mieszkanka Łomży, która w Zaruziu na terenie gminy Miastkowo pędziła swoim BMW aż 130 km/h tam, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h. Jej lekkomyślność szybko zakończyła się utratą prawa jazdy oraz mandatem w wysokości 2500 zł.
Ulica Piłsudskiego w Łomży ponownie miejscem niebezpiecznych wykroczeń
Tuż przed godziną 21 policjanci zatrzymali również 21-letniego kierowcę forda, który jechał ulicą Piłsudskiego o 62 km/h za szybko. Młody mieszkaniec gminy Łomża stracił prawo jazdy i został ukarany mandatem na kwotę 2000 zł. To kolejny przykład na to, że ignorowanie ograniczeń prędkości może mieć bardzo poważne skutki.
Takie działania pokazują, jak ważna jest współpraca między mieszkańcami a służbami porządkowymi. Informacje przekazywane przez obywateli pozwalają skuteczniej reagować na zagrożenia i poprawiać bezpieczeństwo na lokalnych drogach.
Opierając się na: Policja Łomża
Autor: krystian