Prezydent u uchodźców i wolontariuszy
Przejdź do fotogalerii
  • Prezydent u uchodźców i wolontariuszy
  • Prezydent u uchodźców i wolontariuszy
  • Prezydent u uchodźców i wolontariuszy
Prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski odwiedził uchodźców z Ukrainy, którzy przebywają w obiektach Wyższej Szkoły Agrobiznesu. Na spotkaniu obecne były także władze uczelni – rektor Roman Engler, prorektor Andrzej Borusiewicz oraz wolontariusze zaangażowani w pomoc osobom zza wschodniej granicy i obywatelki Ukrainy wraz z dziećmi.

Wyższa Szkoła Agrobiznesu jako jedna z pierwszych odpowiedziała na prośbę o udzielenie schronienia przybywającym do Łomży wojennym uchodźcom. Ostatecznie lokum znalazło tam około 30 osób. Część z nich wzięła udział w spotkaniu z prezydentem Łomży, które odbyło się w siedzibie uczelni przy ul. Studenckiej.

- Dziękuję władzom uczelni za szybką reakcję na apel o pomoc uchodźcom. Dla miasta, które ma ograniczone możliwości lokalowe to niezwykle ważne – mówił prezydent Mariusz Chrzanowski, przypominając, że wsparcie dla uciekających przed wojną obywateli Ukrainy płynie z różnych stron: od mieszkańców, szkół i działających w mieście instytucji.

- Jesteśmy z zaangażowanymi w tę akcję w stałym kontakcie i na bieżąco reagujemy na pojawiające się problemy – zapewnił gospodarz miasta.

Oprócz udostępnienia lokali, WSA wspiera działania pomocowe także poprzez pracę studentów – wolontariuszy. Jedną z nich jest Lena, studentka pierwszego roku, która do Łomży przyjechała z Ukrainy.

- Pomagam w punkcie informacyjnym, który funkcjonuje w Hali Kultury. Moja praca polega przede wszystkim na tłumaczeniu.

Cieszę się, że mogę w tym trudnym czasie być podporą dla swoich rodaków – mówi.

Swój wolny czas ludziom, którzy uciekli do Łomży przed wojenną zawieruchą poświęca także pochodzący z Białorusi z rejonu witebskiego Daminik, który na wolontariat przeznacza 3-4 godziny dziennie przed pracą. Pomaga przy tłumaczeniach i wypełnianiu formularzy.

- Na początku trzeba było dużo rozmawiać, dotrzeć do każdego. Niektórzy potrzebowali wskazówek przy uzupełnianiu dokumentów, inni wsparcia psychicznego – wyjaśnia.

Wszyscy wolontariusze dziękowali za możliwość pracy z uchodźcami, która oprócz ogromnej satysfakcji przynosi także korzyści w postaci nabywania praktyki.

Zarówno wolontariuszom, jak i władzom miasta oraz uczelni w imieniu uchodźczyń wdzięczność wyrażały ukraińskie nauczycielki, które w Łomży nie tylko znalazły bezpieczną przystań, ale także możliwość pracy.

- Szkoła dała nam odpowiednie narzędzia, dzięki którym możemy prowadzić zajęcia on-line z uczniami w Ukrainie – mówiły Olena i Nina.

Za szybką reakcję na potrzeby swoich rodaków, których dotknęły działania wojenne, otwarcie na ich problemy i wszechstronną pomoc podziękowania złożyła również dr Zoja Zharlovych, pracownik WSA, która koordynuje wolontariackie działania.

- Jesteśmy za to wszystko ogromnie wdzięczni – mówiła wzruszona.

Podczas spotkania w Wyższej Szkole Agrobiznesu prezydent Łomży wręczył wszystkim jego uczestnikom drobne upominki w postaci miejskich gadżetów, a wizytę zakończyło wspólne pamiątkowe zdjęcie.