Dwaj kierowcy zatrzymani w okolicach Łomży. Prowadzili auta po alkoholu mimo zakazów

Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn prowadzących pojazdy pod wpływem alkoholu, obaj mieli obowiązujące zakazy kierowania. Jeden z nich spowodował kolizję i próbował oddalić się z miejsca.
- Kontrola przy Szosie do Mężenina — 36-latek z zakazem
- Kolizja w Konarzycach i zatrzymanie 41-latka
Kontrola przy Szosie do Mężenina — 36-latek z zakazem
W niedzielę po południu policjanci zatrzymali do kontroli forda na ulicy Szosa do Mężenina w Łomży. Funkcjonariusze wyczuli alkohol u kierowcy. Badanie wykazało u niego blisko 2 promile. Sprawdzenie w policyjnych systemach ujawniło, że od miesiąca mężczyzna ma wydany zakaz prowadzenia pojazdów, obowiązujący do stycznia przyszłego roku. Pasażerką w aucie była jego żona, która zeznała, że również spożywała alkohol i nie mogła prowadzić. Mężczyzna trafił do aresztu, a sąd rozstrzygnął sprawę w trybie przyspieszonym. Orzeczono mu grzywnę w wysokości 5 000 zł, przedłużenie zakazu prowadzenia pojazdów o kolejne 4 lata oraz przepadek pojazdu.
Kolizja w Konarzycach i zatrzymanie 41-latka
W poniedziałek około południa policja została wezwana do kolizji przy sklepie w Konarzycach. Pokrzywdzony zgłosił, że cofający kierowca dacią uszkodził jego zaparkowany samochód, po czym odjechał. Dzięki szybkiej obserwacji zgłaszającego funkcjonariusze odnaleźli sprawcę kilka minut później na jednej z posesji w sąsiedniej miejscowości. Badanie trzeźwości wykazało u 41-latka blisko 4 promile alkoholu. W ustaleniach policji figurował on z dożywotnim zakazem prowadzenia pojazdów. Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do aresztu. Sąd przeprowadził rozprawę w trybie przyspieszonym i wymierzył mu rok i trzy miesiące bezwzględnego więzienia.
Informacje o zatrzymaniach przekazała Komenda Powiatowa Policji w Łomży. Policja przypomniała, że prowadzenie pojazdu po spożyciu alkoholu znacząco obniża zdolność koncentracji i reagowania, co stwarza realne zagrożenie na drodze.
na podstawie: Policja Łomża.
Autor: krystian