39-latek z Łomży ukradł telefon i kartę znajomego żyjąc na jego koszt przez miesiące

2 min czytania
39-latek z Łomży ukradł telefon i kartę znajomego żyjąc na jego koszt przez miesiące


39-latek z Łomży odpowie za serię kradzieży, które przeprowadził na przestrzeni kilku miesięcy. Mężczyzna wykorzystał zaufanie znajomego, a także dopuścił się licznych kradzieży sklepowych, tłumacząc swoje czyny trudną sytuacją życiową. Teraz czeka go ponad rok więzienia.

  • Łomża śledzi sprawę mężczyzny, który okradał znajomego i sklepy
  • Łomża poznaje szczegóły kolejnych kradzieży alkoholowych tłumaczonych głodem

Łomża śledzi sprawę mężczyzny, który okradał znajomego i sklepy

Policjanci z Łomży zatrzymali 39-letniego mężczyznę podejrzanego o szereg przestępstw, w tym kradzieże z włamaniem oraz kradzież telefonu. Jak ustalono, mężczyzna został poproszony przez swojego znajomego – osobę niepełnosprawną mającą problemy z poruszaniem się – o zakup papierosów. Po dokonaniu zakupów nie zwrócił mu jednak karty bankomatowej, a dodatkowo ukradł telefon wart 2 tysiące złotych.

Przez kolejne dni 39-latek korzystał z karty bankomatowej znajomego, dokonując zakupów na łączną kwotę blisko 400 złotych. Jak wyjaśnił sam podejrzany:

„był przekonany, że pijany kolega nie zorientuje się, że został okradziony”

. Za te czyny usłyszał 23 zarzuty kradzieży z włamaniem oraz jeden zarzut kradzieży telefonu. Mężczyzna przyznał się do winy i dobrowolnie poddał karze 8 miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności wraz z obowiązkiem naprawienia szkody i pokrycia kosztów sądowych.

Łomża poznaje szczegóły kolejnych kradzieży alkoholowych tłumaczonych głodem

To jednak nie koniec jego problemów z prawem. Policja ustaliła, że od kwietnia do lipca tego roku 39-latek dopuścił się także serii innych kradzieży sklepowych. Jego łupem padał przede wszystkim alkohol. Tłumaczył to swoją trudną sytuacją życiową:

„często był głodny i nie miał za co żyć”

.

Funkcjonariusze udowodnili mu 11 takich kradzieży na sumę blisko 1200 złotych, które miały miejsce w krótkich odstępach czasu. Za ten proceder usłyszał kolejny zarzut kradzieży i ponownie zgodził się na dobrowolne poddanie się karze – tym razem 6 miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności oraz obowiązek naprawienia szkody.

Łącznie za swoje działania mężczyzna spędzi w więzieniu rok i dwa miesiące. Sprawa pokazuje, jak ważne jest uważne dbanie o swoje rzeczy oraz odpowiedzialność wobec osób bliskich, zwłaszcza tych znajdujących się w trudnej sytuacji zdrowotnej czy materialnej.

Na podst. Policja Łomża

Autor: krystian