Prawda jest taka, że "mężczyźni są z Marsa, a kobiety z Wenus" i nic tego faktu nie zmieni. Właściwie to nawet dobrze. Nie do wyobrażenia jest sytuacja, w której mężczyzna i kobieta są tacy sami. Po prostu życie stałoby się nudne.
Identyczne spojrzenie na świat, takie same emocje, identyczne podejście do życia, słowem brak różnicy płci. Cóż z tego, że trudno ze sobą wytrzymać a porozumienie, czasami w błahych sprawach, graniczy z cudem. W życiu musi być równowaga, raz jest lepiej, raz gorzej.
Zapracowana i leniuch
Najwięcej problemów można zauważyć w domu. Kobiety często mają poczucie, że powinny nad wszystkim panować, a każda zmiana zasad panujących w gospodarstwie domowym, dezorganizuje życie. Od dawna wiadomo, że zaletą kobiet jest ich wielozadaniowość. Potrafią sprzątać, prać, przygotowywać obiad jednocześnie. W międzyczasie odwiozą dzieci na zajęcia i jeszcze zdążą do kosmetyczki. W tym samym czasie mężczyzna jest w stanie sprzątnąć dom, ale na pozostałe czynności czasu nie wystarczy. Oczywiście nie jest to brak złej woli, a po prostu specyfika płci. Błędem kobiet jest oczekiwanie, że partner życiowy będzie funkcjonowała tak jak one. Zwyczajnie nie jest to możliwe. Z drugiej strony, mężczyźni tak bardzo przywiązali się się do tej teorii, że nawet nie próbują chociaż odrobinę się zmienić.
Co masz zrobić jutro, zrób dzisiaj
Kolejny problem to podejście do wykonania zadań. Mężczyźnie zazwyczaj się nie spieszy. Nic się nie stanie, gdy samochód umyje jutro a zakupy zrobi w piątek. Cóż z tego, że wypada odwiedzić rodziców. Rodzice poczekają, zawsze jest następny weekend. Kobiety najczęściej preferują natychmiastowe działanie. Jeśli tylko pojawi się problem do rozwiązania, należy zrobić to już i teraz. Nie jest istotne, że dzisiaj plany były inne. Tutaj znowu potrzebny jest kompromis. Pewne rzeczy wymagają natychmiastowej reakcji, inne można po prostu odłożyć na później.
Wychowanie dzieci
Dzieci świetnie wykorzystują różnice zdań rodziców w kwestii wychowania. Kobieta będzie wszystko organizować, dbać o przygotowanie lekcji, sprzątniecie pokoju, zakup niezbędnych rzeczy czy organizację zajęć pozalekcyjnych. W tym samym czasie, mężczyzna zabierze dzieci na spacer, lekcje zostawi na późnej a bałagan w pokoju zawsze można uprzątnąć wieczorem. I tu zaczynają się konflikty. Kobiety dążą do harmonii i uporządkowania, mężczyźni starają się uczynić życie dzieci mniej sztywnym i zasadniczym. Nieświadomi niczego rodzice dbają w ten sposób o równowagę, trochę rygoru, trochę luzu i dzieci są szczęśliwe.
Problemy w relacjach damsko-męskich zawsze istniały i istnieć będą. Kwestią jest w jaki sposób będziemy je interpretować, jaki będziemy mieć do nich stosunek.
Więcej informacji
Chcesz dowiedzieć się więcej o uwodzeniu? Wejdź na stronę https://www.uwodzenie.org/ i sprawdź
