W miniony weekend łomżyńscy policjanci zatrzymali trzech kierowców, którzy zdecydowali się na jazdę samochodem będąc pod wpływem alkoholu. Niechlubnym rekordzistą w tym gronie okazał się 39- latek kierujący seatem. Badanie alkomatem wykazało 2,35 promila alkoholu w organizmie. Teraz wszyscy za swoje nieodpowiedzialne postępowanie odpowiadać będą przed sądem.

W miniony weekend funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Łomży zatrzymali trzech nietrzeźwych kierujących. W sobotę w ręce policjantów „wpadł” 61-latek kierujący volkswagenem. Mężczyzna został zatrzymany do kontroli w Konarzycach. Badanie wykazało u niego ponad 1,22 promila alkoholu w organizmie. Z kolei w niedzielę po otrzymaniu zgłoszenia od anonimowej osoby, mundurowi zatrzymali w Wygodzie kierującego seatem. 39 – letni mieszkaniec powiatu zambrowskiego „wydmuchał” 2,35 promila alkoholu i tym samym otrzymał miano niechlubnego rekordzisty pod względem nieodpowiedzialności i braku wyobraźni. Tego samego dnia mundurowi interweniowali również wobec 26-letniego kierowcy opla, u którego badanie, wykazało 0,32 promila alkoholu w organizmie. Wszystkim trzem kontrolowanym mężczyznom zostało zatrzymane prawo jazdy. Teraz za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowiadać będą przed sądem.

W dalszym ciągu pomimo wysokich kar za przestępstwa dotyczące jazdy pod wpływem alkoholu, nadal mamy do czynienia z tym nagannym zjawiskiem. Łomżyńscy policjanci apelują do kierowców o wyobraźnię i rozwagę! Bezpieczeństwo na drodze zależy przede wszystkim od każdego z nas.