Pamięć, która trwa — biblioteka z Łomży przypomina o swoich ludziach zanim zapłoną znicze

W Łomży znana jest spokojna, doroczna praktyka pracowników biblioteki: w przededniu Wszystkich Świętych odwiedzają groby zmarłych koleżanek i kolegów, którzy przez lata tworzyli historię tej instytucji. To zwyczaj, który łączy pamięć o książkach z pamięcią o ludziach, a Miejska Biblioteka Publiczna w Łomży w naturalny sposób wpisuje go w lokalny rytm listopada.
- Pamięć, która trwa przywołuje tych, którzy budowali bibliotekę od środka
- Pracownicy biblioteki odwiedzają groby i zapalają znicze przed Wszystkich Świętych
- Pamiętać znaczy budować bibliotekę z opowieści — to ma znaczenie dla społeczności
Pamięć, która trwa przywołuje tych, którzy budowali bibliotekę od środka
Tradycja obchodzona przez bibliotekarzy to więcej niż zwyczaj — to świadome pielęgnowanie ciągłości. Wspominane są gesty, porady, katalogi i polecane tytuły, które przez lata kształtowały smak czytelników i charakter placówki. W takich chwilach cytowane są słowa poetów, które pomagają nadać wymiar tej refleksji:
„Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią im się płaci.”
— Wisława Szymborska
„Ziemia jest niebo, a niebo jest ziemia, jeśli pamięć trwa.”
— Czesław Miłosz
Takie wersy pojawiają się w rozmowach i w myślach, gdy biblioteczni pracownicy wspólnie wracają do dawnych historii i drobnych zawodowych zwycięstw.
Pracownicy biblioteki odwiedzają groby i zapalają znicze przed Wszystkich Świętych
W praktyce wygląda to prosto i skromnie: w dniu bezpośrednio poprzedzającym święto pracownicy udają się na cmentarze, aby uporządkować miejsca pamięci i zapalić znicze. W przededniu Wszystkich Świętych pracownicy Miejskiej Biblioteki Publicznej w Łomży składają w ten sposób hołd kolegom i koleżankom, których już nie ma. 🕯️
Czynność ta jest zarówno gestem osobistym, jak i publicznym — przypomnieniem o tym, że instytucje tworzą ludzie, których praca i oddanie zostają w pamięci społeczności.
Pamiętać znaczy budować bibliotekę z opowieści — to ma znaczenie dla społeczności
Pamięć o zmarłych bibliotekarzach traktowana jest jak element dziedzictwa lokalnej kultury. W słowach Zbigniewa Herberta i Tadeusza Różewicza pracownicy odnajdują potwierdzenie wartości, którą pielęgnują:
„pamięć jest formą sprawiedliwości”
— Zbigniew Herbert
„Zostaną po nas słowa – dobre i złe.”
— Tadeusz Różewicz
Dla mieszkańców Łomży to przypomnienie, że za książkami i regałami stoją historie ludzi — ich wiedza, cierpliwość i codzienna praca. Miejska Biblioteka Publiczna w Łomży podkreśla, że taka pamięć łączy pokolenia i inspiruje do szacunku wobec lokalnej historii, zachęcając jednocześnie do osobistych odwiedzin i refleksji nad tym, co po nas pozostanie. 📚
na podstawie: MBP w Łomży.
Autor: krystian

