Dwóch nietrzeźwych kierowców zatrzymanych w Łomży w ciągu 15 minut

2 min czytania
Dwóch nietrzeźwych kierowców zatrzymanych w Łomży w ciągu 15 minut

Świadek zablokował kierowcę opla na ulicy Księżnej Anny, uniemożliwiając mu dalszą jazdę. Niespełna kwadrans później policjanci zatrzymali kierowcę volkswagena, który wjechał do rowu.

  • Świadek powstrzymał kierowcę opla na ul. Księżnej Anny
  • Policjanci z Łomży zatrzymali kierowcę volkswagena po wjeździe do rowu

Świadek powstrzymał kierowcę opla na ul. Księżnej Anny

Policjanci z łomżyńskiej drogówki (Komenda Powiatowa Policji w Łomży) zostali powiadomieni o samochodzie, którego kierowca nie utrzymywał prostego toru jazdy. Świadek zatrzymał pojazd i próbował zabrać kierowcy kluczyki. Kierujący gwałtownie ruszył i uciekł, jednak świadek informował służby o jego trasie i ostatecznie zablokował samochód na ulicy Księżnej Anny. Mężczyzna wysiadł z auta i odszedł. Funkcjonariusze zatrzymali go na chodniku. Początkowo odmówił badania na zawartość alkoholu, ale po informacji o możliwości pobrania krwi zgodził się na badanie alkomatem. Wynik wykazał ponad 1,6 promila alkoholu w organizmie. Pojazd odholowano na parking strzeżony; o ewentualnej konfiskacie zdecyduje sąd. Kierowca stracił prawo jazdy i odpowie przed sądem; grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z Łomży zatrzymali kierowcę volkswagena po wjeździe do rowu

Niespełna 15 minut po pierwszej interwencji patrol drogówki został wezwany do kolizji – volkswagen wjechał do rowu. Na miejscu znajdowało się dwóch mężczyzn i bus w rowie. Jeden z mężczyzn przyznał się do kierowania samochodem i oświadczył, że pił rano i w trakcie pracy; twierdził, że chciał się przespać i źle ocenił odległość przy zatrzymaniu, przez co wjechał do rowu. Początkowo nie był w stanie wydmuchać odpowiedniej ilości powietrza do badania; przy kolejnym podejściu alkomat wykazał blisko 3,4 promila alkoholu. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna miał nałożone dwa zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych obowiązujące do lutego 2029 roku. Samochód został odholowany na parking strzeżony; o konfiskacie zadecyduje sąd. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu i oczekuje na rozprawę w trybie przyspieszonym. Za swoje czyny odpowie przed sądem; grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

na podstawie: Policja Łomża.

Autor: krystian