Pomimo wielu apeli i ostrzeżeń mundurowych, nadal są wśród nas tacy, którzy decydują się kierować pojazdami pod wpływem alkoholu. Tylko w miniony świąteczny weekend łomżyńscy policjanci zatrzymali aż dziewięciu takich nieodpowiedzialnych kierowców. Funkcjonariusze niezmiennie apelują i proszą o zachowanie rozwagi oraz trzeźwego umysłu. Siadając za kierownicę "na dwóch gazach" narażamy na niebezpieczeństwo nie tylko siebie, ale i innych uczestników ruchu drogowego.

Pomimo ciągłych apeli, niektórzy nadal decydują się kierować pojazdem będąc pod wpływem alkoholu. Funkcjonariusze łomżyńskiej jednostki Policji, tylko w miniony weekend, zatrzymali aż dziewięciu takich kierowców. Rekordzistą w tym niechlubnym gronie okazał się 31 – letni mieszkaniec powiatu zambrowskiego, który kierował oplem pomimo tego, ze wcześniej spożywał alkohol. Mężczyzna został zatrzymany w sobotnie popołudnie na jednej z osiedlowych ulic w Łomży. Podczas badania alkomatem „wydmuchał” blisko 3 promile. Mundurowi ustalili też, że mężczyzna wsiadł do auta, chociaż nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, bo te zostały mu już wcześniej zatrzymane. 

Wśród zatrzymanych „na podwójnym gazie” znalazł się też jadący ciągnikiem rolniczym  w świąteczną niedzielę mieszkaniec gminy Zbójna. 51 – latek miał prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie, a ciągnik rolniczy nie był dopuszczony do ruchu. Kolejnym nieodpowiedzialnym kierowcą okazał się 35 – latek podróżujący volkswagenem, który został zatrzymany w sobotę tuż przed 21.00, na terenie gminy Śniadowo. Okazało się, że kierował autem pomimo sądowego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, a przeprowadzone przez funkcjonariuszy badanie stanu trzeźwości wykazało u niego ponad 2,2 promila alkoholu. 

W poniedziałek 40 minut po północy, dyżurny łomżyńskiej komendy otrzymał natomiast zgłoszenie o tym, że w pobliżu miejscowości Serwatki na terenie gminy Nowogród, vw golf wpadł do Pisy, a jego kierowca został szczęśliwie wyłowiony z wody. Na miejscu policjanci ustalili, że 29-latek najprawdopodobniej pomylił biegi i wrzucił wsteczny, po czym jego auto zjechało do rzeki. Okazało się, że mężczyzna był pijany. Badanie alkomatem wykazało blisko 3 promile alkoholu w organizmie. 

Wszyscy kierujący za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowiadać będą teraz przed sądem. Policjanci nadal apelują o trzeźwość za kierownicą! Proszą także o stanowczą reakcję, gdy ktoś z bliskiego otoczenia zamierza wsiąść do samochodu będąc pod wpływem alkoholu.