Stoiska odwiedzał zastępca prezydenta Łomży Andrzej Stypułkowski
- Targi mają na celu ułatwienie gimnazjalistom i ósmoklasistom podjęcie decyzji o dalszym kształceniu, a wystawiającym się szkołom dotarcie do jak najszerszej rzeszy kandydatów. Korzyści są więc dla wszystkich stron – mówi Maciej Listowski, dyrektor Łomżyńskiego Centrum Rozwoju Edykacji, które od czterech lat jest organizatorem wydarznia.
W tym roku oferty kształcenia zaprezentowały 23 szkoły i placówki oświatowe. Swoje stanowiska miały również szkoły z Marianowa i Moniek. Były ciekawe prezentacje z wykorzystaniem multimediów, robotów, czy pokazy barmańskie i sprzętu technicznego. Do odwiedzania kolorowych stoisk zachęcały ponadto degustacje przekąsek. Łacznie w targach wzięło udział ponad 2,5 tysiąca osób.
Zastępca prezydenta Łomży od spraw edukacji w mieście Andrzej Stypułkowski przekonuje, że oferta łomżyńskich szkół ponadpodstawowych i ponadgimnazjalnych jest bardzo bogata. Dodaje, że kształcą one w czterech profilach, pożądanych obecnie na rynku pracy. - Stawiany jest nacisk na przetwórstwo spożywcze, branżę budowlaną, mechaniczną i ekonomiczno-informatyczną – wylicza i dodaje, że jeżeli uczniowie wybiorą szkoły techniczne czy zawodowe, to w przyszłości mają dużą szansę na dobre zatrudnienie.
Dużym zainteresowaniem cieszyło się także stoisko organizatora. Doradcy z ŁCRE w Łomży wykonywali testy predyspozycji zawodowych, prowadzili indywidualne rozmowy, aby pomóc niezdecydowanym wybrać szkołę marzeń. Testy wykonać można było również u doradców zawodowych z Mobilnego Centrum Informacji Zawodowej OHP.
