Policja Łomża: NIE BĄDŹMY OBOJĘTNI REAGUJMY

2 min czytania

Dzięki szybkiej interwencji łomżyńskich Policjantów udało się uchronić zziębniętego starszego mężczyznę przed skutkami groźnego dla życia wychłodzenia organizmu. Wyziębiony, 87-letni mężczyzna trafił do szpitala. Nie bądźmy obojętni i alarmujmy służby mundurowe za każdym razem, kiedy widzimy, że ktoś potrzebuje pomocy. Jeden telefon może uratować komuś życie!

Wczoraj po godzinie 8.30 rano funkcjonariusze Wydziału Patrolowo Interwencyjnego Komendy Miejskiej Policji w Łomży pełniący służbę na terenie miasta w rejonie ulicy Mickiewicza zauważyli leżącego na chodniku starszego mężczyznę. Natychmiast podjęli interwencję, w trakcie której okazało się, że 87 latek przewrócił się i nie był w stanie samodzielnie się podnieść. Starszy człowiek był trzeźwy, nie potrafił powiedzieć policjantom jak długo tak leżał, był zziębnięty i uskarżał się na ból nogi. Policjanci przenieśli seniora do radiowozu gdzie do chwili przybycia załogi karetki pogotowia monitorowali stan 87 latka. Mężczyzna został zabrany do szpitala, ale na szczęście jego życiu nic nie zagraża.

Teraz gdy temperatury spadają poniżej zera, policjanci zwracają się do wszystkich z apelem o to, aby nie byli obojętni i reagowali, gdy ktoś potrzebuje pomocy. Chodzi tu o osoby, które mogą cierpieć z powodu zimna. Należy pamiętać, że na wychłodzenie organizmu narażeni są nie tylko bezdomni, ale i osoby starsze, mające problemy z poruszaniem się czy też przebywające na zewnątrz osoby nietrzeźwe. Jeśli widzimy leżącego człowieka - nie wahajmy się - dzwońmy pod numer alarmowy 112, aby powiadomić o tym funkcjonariuszy oraz służby medyczne.

O miejscach, gdzie mogą przebywać osoby bezdomne możemy powiadomić Policję poprzez skorzystanie z policyjnego narzędzia Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa wybierając odpowiednią ikonę i zaznaczając miejsce na mapie. Miejsce takie zostanie sprawdzone przez funkcjonariuszy.

Pamiętajmy, że powinnością każdego z nas jest reagowanie na cudzą krzywdę. nie bądźmy obojętni wobec tych, którzy zwłaszcza teraz mogą potrzebować naszej pomocy. Wystarczy tylko jeden telefon, aby uchronić kogoś od wychłodzenia i uratować czyjeś życie.

Autor: krystian