Posiadacze kont bankowych od kilku lat z niepokojem obserwują spadki oprocentowania lokat terminowych. Nawet zamrożenie środków na dłuższy czas nie pokryje kosztów inflacji. To z kolei oznacza, że oszczędności po prostu kurczą się przez wzrost cen i spadek wartości pieniądza. Co zatem zrobić z wolnymi środkami? Jak zainwestować z korzyścią i bez ryzyka? Odpowiedzią na zaistniałą sytuację są inwestycje w nieruchomości. Kupno mieszkania z myślą o wynajmie przynosi znacznie więcej korzyści niż zamrożenie środków na lokacie – aktualnie praktycznie z zerowym oprocentowaniem.
Deweloperzy w Łomży budują zarówno inwestycje składające się z lokali mieszkalnych, jak i domy. Coraz więcej osób decyduje się na ich zakup z myślą o lokacie kapitału. Jakie są różnice między rentownością najmu a rentownością ofert?
Zerowe oprocentowanie lokat a inwestycje w nieruchomości – to się dziś opłaca!
Krótkoterminowe lokaty mają najniższe oprocentowanie. Jednakże i dłuższe lokaty, na rok lub kilka lat, nie dają wysokich zysków, które pokryłyby tempo szybko rosnącej inflacji. Dlatego inwestorzy szukają alternatywnych sposobów na lokowanie i pomnażanie oszczędności.
Atrakcyjną formą od lat są inwestycje w nieruchomości. Specjaliści przeanalizowali sytuację na rynku najmu mieszkań w kluczowych miastach w całym kraju. Okazało się, że choć ceny najmu z powodu pandemii spadły od kilku do kilkunastu procent, to i tak w dłuższej perspektywie nadal opłaca się kupić mieszkanie pod wynajem. Przykładowo, jeśli mamy lokatora na rok (12 miesięcy), wówczas rentowność takiej inwestycji w mieszkanie pod wynajem wynosi odpowiednio: od 3,61% w Toruniu, przez 4,25% w Warszawie i 4,93% w Katowicach, po 5,89% w Sosnowcu.
Krótszy najem jest zasadniczo mniej opłacalny. Rentowność inwestycji związanej z kupnem mieszkania pod wynajem, w przypadku najmu na 6 miesięcy waha się od 1% do 1,5 %. Zatem jeśli kupujemy mieszkanie, powinniśmy zadbać o to, aby nie stało puste i jak najdłużej zajmowane było przez najemców. Wówczas zwrot jest największy.
Rentowność inwestycji w mieszkanie pod wynajem a lokata
Rentowność inwestycji w mieszkanie kupowane z myślą o najmie zależy od wielu czynników. Podstawowym są nakłady konieczne do bieżącego utrzymania lokum. Trzeba zadbać o wiele elementów: ubezpieczenie, remonty, składki na czynsz i media. Do tego dochodzi sprzątanie i wymiana wyposażenia.
Najbardziej opłacalny jest najem mieszkań w centrach dużych miast, gdzie można liczyć na ruch turystyczny. Jednak przez pandemię tego typu najem stracił na popularności i powoli się odradza. Dłużej trzeba czekać na zwrot kosztów w przypadku najmu lokatorom, np. studentom lub rodzinom z dziećmi. Ci ostatni należą do najpewniejszych najemców. Zwykle rodziny z dziećmi chcą podpisać umowę najmu na dłuższy okres i same też inwestują w remont lub wyposażenie.
Najwięcej nakładów wymaga najem krótkoterminowy typu noclegi weekendowe dla turystów. Choć daje szybki zysk, to jednak trzeba zadbać o obłożenie przez większą część roku. Najem dla turystów opłaci się w turystycznych lokalizacjach, gdzie z apartamentów korzystają też klienci biznesowi. Dla rozróżnienia, lokata to pewna forma oszczędzania, lecz przy obecnej inflacji i opodatkowaniu produktów bankowych, jest najmniej opłacalną formą. Zyski z lokaty mogą nie pokryć tempa inflacji, co oznacza, że pieniądze zdeponowane w banku tracą systematycznie na wartości.